Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II w Sątocznie

Sobotnie popołudnie 11 czerwca 2022 roku w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Sątocznie przywitało przybyłych gości piękną, słoneczną pogodą, cudowną atmosferą i wspaniałymi humorami, które dopisywały wszystkim.

Gości przywitała Dyrektor Teresa Pupin, która zapowiedziała mnóstwo atrakcji, obiecała świetną zabawę i zaprosiła wszystkich na pierwszy punkt programu, czyli spektakl pt. „Królewna Śnieżka na wesoło” w wykonaniu rodziców i nauczycieli naszej szkoły. Salwy śmiechu i burze oklasków dobiegające z widowni były najlepszym dowodem, że sztuka bardzo się podobała, a dowcipne wymieszanie elementów baśniowych z rzeczywistymi spowodowało, że przedstawienie zaciekawiło i dzieci, i dorosłych. Na widowni zebrało się ponad stu widzów, a artyści wypadli naprawdę wspaniale. Trema ich nie zjadła, emocje nie sparaliżowały, a aktorski pazur wyraźnie dał znać o sobie. Wspaniałe kostiumy podkreślały swobodną grę artystów.

Kolejnym punktem programu były występy dzieci z oddziału przedszkolnego, które zaprezentowały „Krakowiaczka” oraz inne układy choreograficzne przygotowane pod cierpliwym okiem Pani Doroty Sańko. Uczniowie kl. I pod opieką Natalii Diduch zaprezentowali układy taneczno – wokalne połączone z grą na instrumentach, ale absolutną gwiazdą okazała się Nikola, która zaprezentowała swój talent wokalny w pięknej, długiej i tak wspaniale wykonanej piosence, że aż trudno uwierzyć, że Nikola to ośmioletnia dziewczynka i ma tak świetnie wyćwiczoną pamięć.

Jako ostatni wystąpili uczniowie z połączonych klas II i III, czyli podopieczni Pani Emilii Wójtowicz, prezentując wspaniały i niezwykle uczący program o Układzie Słonecznym, planetach i ich najważniejszych cechach. Następnie uczniowie zaprezentowali układy taneczne, recytację pięknych wierszy dla dzieci, piosenki oraz układ choreograficzny do „Macareny”. Na tym zakończyły się popisy młodych artystów, a przed zgromadzonymi kolejna atrakcja.

Wozem bojowym, na włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych, przybyła drużyna Ochotniczej Straży Pożarnej z Korsz. I dzieci, i dorośli chętnie wsiadali do środka i podziwiali sprzęt strażaków, którzy tak chętnie niosą pomoc, często z narażeniem własnego życia. Strażacy dali pokaz udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, prezentując właściwe zachowania na fantomie oraz zachęcali wszystkich zgromadzonych do spróbowania własnych sił i umiejętności w reanimacji, gaszeniu na odległość, przewracaniu pachołków strumieniami wody itp. To wszystko nie jest takie proste, jak się wydaje, a w stresie, w sytuacji prawdziwego zagrożenia, jest jeszcze trudniej, a przecież nigdy nie wiadomo, kiedy takie umiejętności mogą nam się przydać.

Jednocześnie z przyjemnościami dla ducha można było znaleźć wiele przyjemności dla ciała. W sali nr 5 trwał taki kiermasz ciast, deserów i napojów zimnych i gorących, jakiego nie powstydziłaby się żadna profesjonalna kawiarnia, a w zacienionym zakątku boiska znajdowało się stanowisko gastronomiczne z kiełbaską i kaszanką, gdzie nadworny mistrz grilla wyczarowywał „grillowe cuda”.

O godz. 17.00 rozpoczął się mecz piłki nożnej, na który wszyscy czekali. Drużyna obecnych naszych uczniów zmierzyła się z drużyną absolwentów naszej szkoły. Walka była ciężka i wyczerpująca, zawodnicy dali z siebie wszystko, czyli krew, pot i niemal łzy. Niestety, uczniowie ulegli absolwentom, ale tylko jedną bramką.

W tym samym czasie działy się różne inne atrakcje, jak puszczanie ogromnych baniek mydlanych, rodzinne malowanie na folii, zagadki czytelnicze, malowanie twarzy itp. Osobną kategorią były zabawy ruchowe, między innymi ćwiczenia na specjalnym rowerze stacjonarnym, który pokazywał pomiar spalonych kalorii ( tu swoich sił próbowali nie tylko uczniowie i rodzice, ale także strażacy) oraz ćwiczenia z „sankami” służącymi do ciągania za sobą wraz z obciążeniem – dziś maksymalny ciężar to 40 kg plus ciężar sanek.

Festyn Rodzinny w SP Sątoczno udał się pod każdym względem: dopisała pogoda, która potrafi nieźle namieszać, dopisała frekwencja, atmosfera i humory. Było miło i sympatycznie. Przewidziane na spotkanie trzy godziny minęły bardzo szybko w myśl powszechnie znanej zasady: co dobre, szybko się kończy. Pożegnaliśmy się z przybyłymi gośćmi, jednocześnie zapraszając ich na Festyn za rok.

W imieniu Pani Dyrektor serdecznie dziękuję wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że w naszej szkole odbyła się kolejna wyjątkowo udana impreza. Bardzo dziękuję i zapraszam wszystkich na kolejny Festyn Rodzinny już za rok.

                                                                                                                                                                                Urszula Konieczka