Kolejne spotkanie z muzyką już za nami...Zapach morskiej bryzy, szum morza, delikatne odgłosy zbliżającego się "Titanica", piracka walka między dobrem i złem… To można było usłyszeć i zobaczyć na tegorocznej Cecyliadzie. Pani Agata Baten, nauczycielka muzyki, plastyki i techniki, zaprosiła nas w podróż pt.”Morskie opowieści”. Wchodząc do szkoły już można było się zachwycić dekoracją, przy której tworzeniu pomagały także uczennice klasy VII. Nastrój pobudzał wyobraźnię a wyobraźnia pozwalała zobaczyć to, czego nie można było pokazać…

  Dziewczyny z kółka muzycznego piosenką pt:”Jesteśmy dziećmi Ziemi” rozpoczęły tegoroczne występy, zapraszając śpiewająco do uczestnictwa w muzycznym spotkaniu. Następnie przyszedł czas na najmłodszych muzykantów. Przepięknie zaśpiewali utwór pt.”Duszki, duszki” Kacper i Oskar Kurowscy, nasi utalentowani zerówkowicze. Kinga Kacperska z kl. II zaśpiewała bardzo znany utwór pt.”Rudy rydz”, natomiast Oliwia Szrage zaprezentowała piosenkę pt.”Sarna”. Dziewczyny z klasy III Nikola Szrage i Zuzia Ciechowska fantastycznie wykonały utwór pt.”Tęcza” z filmu „My 3”.

  W drugiej części Cecyliady wypłynęliśmy na morze. Klasa IV zaprosiła nas na pokład piosenką pt.”Morskie opowieści”. Z V klasą szukaliśmy brzegu w utworze pt:”Gdzie ta keja?”. Z występem klasy VI zrobiło się groźniej. Tocząca się piracka walka pośród burzliwych fal trzymała w napięciu. Ciszę przyniosła klasa VII grając na fletach motyw przewodni z filmu „Titanic”.

  Po występach poszczególnych klas przyszła chwila na indywidualne występy. „Jawor” i „Hej Sokoły” wykonały Marysia Papież i Maja Skoczypiec. Julia Łuszczak zabrała nas w piosence „Ziemia wyspa zielona” w podróż po bogactwie przyrody. Mogliśmy także usłyszeć, co prawda jeszcze nie na żywo (mamy jednak nadzieję, że już niebawem...) utwór stworzony przez chłopaków z klasy VI pt „Song na Cecyliadę”. Piosenka do odsłuchania poniżej.

Tradycyjnie, pan Artur Nowakowski wykonał utwór „Żono moja”, który porwał zgromadzoną publiczność do wspólnego śpiewania. Aby tradycji stało się zadość Cecyliadę uświetnił występ naszego absolwenta, Remka Pawelczyka. Gra na akordeonie była jak zwykle wspaniała.

Dziękujemy ks. Adamowi za słodkości, którymi mogliśmy się posilić po występach.

 

Warto było przyjść, mimo iż pogoda za oknem zbyt łaskawa nie była... Wszystko udało się wspaniale. To była premiera pani Agaty. Poradziła sobie jednak doskonale. Do zobaczenia za rok! A będzie się działo!