Dzień Malucha – niech każdy słucha,
Dzień Starszaka – dziewczynki i chłopaka,
Dzień Pociechy – zabawy i uśmiechy.
Ja też świętuję, radością się dzielę,
Wtorek czy piątek, nie tylko w niedzielę…
Dzień Dziecka – święto obchodzone na świecie od 1954 roku we wszystkich państwach skupionych w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wszystkie szkoły każdego roku celebrują to święto, prześcigając się w pomysłowych zabawach i atrakcjach. Nie inaczej było i w tym roku, choć może starania przebiegały ze zdwojoną siłą, ponieważ pandemia pozbawiła nas ubiegłorocznych obchodów.
W Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Sątocznie nacisk w tegorocznym świętowaniu został położony na zabawy i atrakcje sportowe. Uczniowie tak wiele czasu spędzili przy ekranach monitorów podczas zdalnego nauczania, że przyszedł czas, by ich nieco rozruszać. Biorąc pod uwagę czas, który uczniowie spędzili w domu, wspólne świętowanie miało ich zachęcić do zabaw ruchowych, usprawnić i zachęcić do powrotu do aktywności.
Harmonogram obchodów zapowiadał wiele atrakcji i gwarantował dobrą zabawę. Uroczyste obchody rozpoczęła Pani Dyrektor Teresa Pupin, która przekazała uczniom garść informacji na temat ich święta, złożyła uczniom życzenia spełnienia marzeń i przekonywała, że zawsze warto mieć marzenia. Kolejnym punktem był Bieg Patrona, w którym wzięli udział wszyscy uczniowie i nauczyciele. Bieg był dedykowany Patronowi szkoły, dał szansę wspólnego działania całej społeczności szkolnej. Tym razem nie chodziło o współzawodnictwo, rywalizacja nie była najważniejsza, liczyło się to, że wszyscy biegli razem, ramię w ramię, oddając tym samym cześć Patronowi. Bieg prowadzili wspólnie nauczyciel wychowania fizycznego i uczeń klasy VIII, a wszyscy pozostali uczestnicy biegu podążali za nimi.
Kolejnym ważnym wydarzeniem dzisiejszego dnia było wręczanie nagród zdobytych przez uczniów w różnorodnych konkursach odbywających się w czasie zdalnego nauczania – ekologicznych, plastycznych i wiedzowych. Kilkudziesięciu uczniów naszej szkoły z klas 0 – VIII miało szansę poczuć smak bycia nagradzanym laureatem konkursu i cieszyć się ze zdobytych nagród. Jednocześnie przez cały dzień uczniowie mieli dostęp do takich przysmaków jak lody, cukierki, soki, wata cukrowa. Chętni mogli skorzystać z usług nadzwyczaj uzdolnionych plastycznie uczennic klasy VIII, które przez cały czas trwania zabawy malowały dziecięce buzie i zmieniały je w sympatyczne pyszczki psów, kotków, tygrysków, czy też ozdabiały policzki motywami kwiatów, tęczy czy motyli.
Zabawa nie mogła obyć się bez biegu w workach, biegu z jajkiem, próby zjedzenia jabłka zawieszonego na nitce, biegów z balonem, kręcenia kołem hula hop ( brawo Kuba M.!!!) czy innych sportowych atrakcji.
Następnie przyszłą pora na wspólne ognisko i pieczenie kiełbasek. Ta atrakcja zwabiła zapachem nawet największych niejadków i wszyscy z apetytem pałaszowali „kiełbasę z patyka”, a dziewczęta z klasy VI zadbały o porządek i uprzątnięcie placyku wokół ogniska.
Największe wydarzenie, na które czekała cała społeczność szkolna, odbyło się na zakończenie świątecznego dnia. Zaplanowane przeciąganie liny rozpalało emocje wszystkich zgromadzonych. Po jednej stronie stanęli uczniowie. Zwarci, silni i gotowi na wszystko. Po drugiej stronie znaleźli się nauczyciele, chętni do rywalizacji, dbający o bezpieczeństwo uczniów, ich dobry nastrój i jeszcze lepszą zabawę. Kinga z klasy III dała znak, lina naprężyła się i zmagania rozpoczęto. Szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę. Po ogromnym wysiłku zwyciężyli uczniowie – to dobry prognostyk na przyszłość. Głodni sukcesu uczniowie odważnie patrzą w przyszłość i widzą swoją szansę na sukces.
Uroczyste obchody podsumowała Pani Dyrektor, zwracając się do uczniów, nauczycieli i obecnych rodziców. Podziękowała uczniom za dobrą zabawę, nauczycielom za zaangażowanie, Radzie Rodziców za pomoc i współpracę, Mamom uczniów za przygotowane ciasta, a wszystkim za cudowny, udany dzień. Humory i pogoda dopisały, wszystko odbyło się zgodnie z planem, dobrze się skończyło i pokazało, że uczniowie potrafią się wspólnie bawić i wspaniale świętować.
Wszystkim małym i dużym dzieciom życzę dużo uśmiechu przez cały rok i dobrej zabawy, bo czerwcowy tydzień jeszcze się nie skończył. Poza tym każdy z nas ma w sobie trochę z dziecka bez względu na to, ile ma lat.
Urszula Konieczka
