
„NIECH ŻYJE MIŁOŚĆ , NIECH ŻYJE MUZYKA”
Dnia 9 lutego 2013r. w Zespole Szkół w Sątocznie odbył się koncert karnawałowo- walentynkowy. Organizatorem imprezy był Samorząd Uczniowski wraz z opiekunem panią Iwoną Walczak .
Spotkanie rozpoczęła krótka prezentacja o Walentynkach przygotowana przez Samorząd Uczniowski Gimnazjum , którą pięknie przedstawiła Natalia Chamera. Potem wystąpił nasz szkolny zespół muzyczny w następującym składzie: na perkusji- Szymon Łuszczak , gitara basowa- Rafał Ligęza, gitary elektryczne- Remigiusz Pawelczyk, Mateusz Stankiewicz i Maciej Bieńkowski. Chłopcy z gitarami wyglądali olśniewająco . Grali z niezwykłą energią i pasją . Można było dostrzec w nich lekkość i dobre samopoczucie na scenie. Po wykonaniu kompozycji instrumentalnej zaśpiewała Sara Zarębińska, która była perełką sceny . Wystąpiła ona w utworze ,,Jest gdzieś taki dom”. Między utworami muzycznymi był czas na chwilę refleksji . Magda Stróg i Emilia Prusinowska zaprezentowały nam cytaty o miłości , które wzruszyły naszą publiczność. Przyszedł wreszcie czas na premierowe wykonanie utworu z repertuaru The Beatles- „All my loving”. Następnie wystąpiła uczennica klasy III gimnazjum Karolina Fil w utworze ,,Do kogo idziesz?”. Kolejnym akcentem imprezy były życzenia walentynkowe, które przeczytały nasze prowadzące: Diana Prusinowska i Natalia Subocz. Swój talent muzyczny zaprezentowała Dominika Paluch z klasy III SP w utworze prawdziwie miłosnym ,, Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”. „Jak wygląda zakochanie w oczach dzieci ?”- tego dowiedzieliśmy się z prezentacji przedstawionej przez dziewczęta z klasy II G. Przyszedł czas na gościa wieczoru . Przed nami wystąpiły rockandrollowe dziewczyny z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Sępopolu. Opiekunem młodych gitarzystek jest pan Janusz Bieńkowski. Publiczność z uwagą i zaangażowaniem wsłuchiwała się w grę i śpiew dziewcząt. Wypadły one świetnie. Są obdarzone nie tylko talentem muzycznym, ale również urodą . Bardzo miło było gościć takie osoby w naszej szkole. Nasze konferansjerki zakończyły koncert refleksyjnym podsumowaniem, lecz zanim publiczność się rozeszła pan dyrektor zagrał piękny utwór zadedykowany swojej ukochanej żonie. Po tym występie, w romantycznym klimacie, publiczność opuściła naszą szkołę.
Koncert okazał się wspaniałym widowiskiem. Był to mile spędzony wieczór w ciepłej atmosferze. Uroczystość ta z pewnością pozostawiła niezatarty ślad w historii naszej szkoły.