Jesienne rozstania

 Ponad miastem, ponad polem

Klucz żurawi leci.

Głośno wrzeszczą, piszczą w dali,

Opuszczają dzieci.

Puste pola zostawiacie

I puste doliny,

Gdzie przez lato żyłyście,

Gdzie rosły maliny.

Gdzie żab było pod dostatkiem

I ślimaków chmary,

Teraz tylko cisza wokół

I mgły gęste opary.

Hej, żurawie! Hej, bociany!

Natychmiast wracajcie!

Chcemy z Wami dłużej bywać,

Chcemy ciągle Was podziwiać!

Zostawiacie tu nas samych

Na tę śnieżną zimę,

Smutno będzie w te wieczory

Bez śpiewu w dolinie.

Drogie Dzieci, zaczekajcie,

Powrócimy wiosną!

Zaśpiewamy znów na niebie

Naszą pieśń radosną.

Usiądziemy w naszych gniazdach

Jak w domu u mamy.

Opowiemy Wam, jak w świecie

Tęsknimy za Wami.

 

                             Katarzyna Hadała, kl. VI


 

JASKÓŁKA

 

Ta jaskółka

 

Taka mała

 

Już się z nami pożegnała

 

Podwórze i sad obleciała

 

Do ogrodu po ostatnie meszki zawitała

 

Na chwilę

 

Na trochę

 

 

 

Ta jaskółka

 

Taka mała

 

W daleką podróż się wybrała

 

Odległe kraje

 

rozległe morza

 

przejrzyste przestworza

 

odwiedzała

 

 

 

Ta jaskółka

 

Taka mała

 

Gdy nad morzem już leciała

 

Skrzydłem do mnie pomachała

 

Ta jaskółka taka mała

 

 

 

A ja tęsknię

 

Czekam i nie wiem

 

Czy wróci

                                      Maja Dzierlatka, kl. V


 

ODLOTY I POWROTY

 

 Ptaki są różne

 

Czarne, białe

 

Siwe, nawet niebieskie

 

Każdy ptak jest inny

 

I to jest w nich najpiękniejsze

 

Ptaki przylatują

 

Kiedy robi się ciepło

 

Odlatują

 

Gdy jesień zaczyna swe panowanie

 

Odlatują

 

Choć nie wszystkie

 

Odlatują

 

Lecz zawsze wracają

 

Wiedzą

 

Że ludzie na nie czekają

 

Patrzą w niebo i chmury

 

Ptaków wyglądają

 

I wreszcie jest

 

Ta pierwsza jaskółka

 

Która wiosny nie czyni

 

Ale daje radość i nadzieję

 

 

 

                                             Julia Łuszczak, kl. VI


 

ODLATUJĄCE PTAKI

 

I nastał czas jesieni

 

Drzewa kolorowe

 

Zaplątane w babie lato

 

Ptaki gromadzą się na łąkach

 

Gwizd

 

Klekotanie

 

Ćwierkanie

 

Czas im lecieć za ciepłe morze

 

Po długiej zimie powrócą

 

Ćwierkaniem nas obudzą

 

Czekamy

 

 

 

                          Zuzanna Brodzik, kl. VI

 


JESIENNE ROZSTANIA

 

 Jesienią wszystko się zmienia

 

Liście spadają z drzew

 

Trawa obumiera

 

Jest pochmurnie i deszczowo

 

Już nie jest kolorowo

 

 

 

Wszystkie ptaki odlatują

 

Miejsc na zimę poszukują

 

A my zostajemy sami

 

Opuszczeni, porzuceni

 

Na ptaki czekamy

 

 

 

One do nas wrócą

 

One nas nie porzucą

 

Wniosą w nasze życie

 

Śpiew, spokój i uśmiech

 

Jak dobrze, że są

 

Jak dobrze, że znowu są

 

 

 

                                           Karolina Czarnota, kl. V

 

 

Jesienne rozstania

 Rozstania i powroty

Jak ptaki

Które opuszczają

Swój dom i świat

Coś je wzywa

Przyciąga i kusi

Coś je gna

 

Rozstania i powroty

Jak ptaki

Które tęsknią i cierpią

Że aż boli

Pragną wrócić

Do swojego domu i świata

Czekają na właściwą porę

 

Rozstania i powroty

Ptaki wracają

Znowu mają swój dom i świat

Są szczęśliwe

Że coś je wezwało

A Ty?

Czy wiosną odnajdziesz siebie?

                                                 Urszula Konieczka


 

Jak ptaki

 

 Na skrzydłach jesieni

 

Która przyszła i czeka

 

Odchodzi Twoje szczęście

 

Nie goń go jak ptak

 

I ptakom podobni

 

Nie szukaj

 

Poczekaj

 

 

 

Ta wędrówka

 

Ku południowemu słońcu

 

Na nowo wzniesie

 

Dom Twego serca i ciepłych dłoni

 

Ramiona jak skrzydła

 

Otaczają, chronią i grzeją

 

A pióra?

 

 

 

Wrócisz

 

Wrócisz jak ptak do gniazda

 

Będziesz sową tego domu

 

Papugą lub pawiem

 

To od Ciebie zależy

 

Które pióra wybierzesz

 

Wybrałeś?

                                             Urszula Konieczka

 

Czy tak?

 

 Ja – ptak XXI wieku

 

Odlatuję i nie wiem

 

Czy wrócę

 

Czy wiosna powita mnie

 

Czystym powietrzem

 

Przejrzystą wodą

 

Soczystą zielenią

 

Czy będą jeszcze drzewa – mój dom i moja twierdza

 

Czy będzie słońce – życie i ciepło

 

Czy na taki świat powołać młode życie

 

Czy Ziemia

 

Jeszcze na mnie czeka

 

Chcę wierzyć

 

Że tak

 

                         Urszula Konieczka


 

Wyliczanka

 

 

 

Jeden – dwa, jeden – dwa,

 

Jesień swoje prawa ma.

 

Trzy i cztery, trzy i cztery,

 

Jesień dziwne ma maniery.

 

Pięć i sześć, pięć i sześć,

 

Ptakom podziw chciałbym nieść.

 

Siedem – osiem, siedem – osiem,

 

Gdzie te ptaki ciągle nosi?

 

Dziewięć – dziesięć, dziewięć – dziesięć,

 

Kiedy wiosna je przyniesie?

 

Jedenaście – powiem tak:

 

Tu pasuje każdy ptak.

 

O dwunastu nie myślałam,

 

Być z ptakami bardzo chciałam,

 

Zaś trzynastka pecha niesie,

 

Odlatują, bo jest wrzesień.

 

 

 

                           Urszula Konieczka